Czy o tej zbrodni wiesz wszystko?

Kto naprawdę go zabił?Zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana solidarności, wstrząsnęło wszystkimi. Do dziś jest to zbrodnia bulwersująca, zastanawiająca, poruszająca. A co dopiero wówczas, gdy sytuacja była tak bardzo napięta?

Wtedy cały kraj był tym faktem oburzony. Zrozpaczeni ludzie za wszystko obwiniali ówczesne władze. Krajowi groził ogólny bunt. Czara goryczy się przelała, ludzie mieli już dość. I na pewno cała sytuacja by się inaczej skończyła, gdyby nie postawa władzy. O dziwo, właśnie władza wówczas pozytywnie zaskoczyła.

Otóż dała z siebie wszystko i bardzo szybko ukarała zbrodniarzy. Wyroki były bardzo wysokie. Nie mogło to społeczeństwa oczywiście usatysfakcjonować, bo po takiej stracie nic nie może uciszyć bólu człowieka, ale przynajmniej ta śmierć coś dała. Poniekąd zjednoczyła ludzi i rządzących. Wówczas władza ukazała, że ma ludzkie oblicze. Wprawdzie prześladowała ks. Popiełuszkę, ale daleka była od zabijania go. Gorliwość rządzących zadziwia, tak bardzo byli zaangażowani, że aż można pomyśleć, że to dla nich była duża strata…

Tylko te słowa tak dziwnie brzmią, zakrawają niemal o ironię. Czy możliwe jest, żeby władza, dla której ks. Popiełuszko był swego czasu wrogiem nr 1, z którym sobie nie mogła poradzić, nagle tak mocno chciała sprawiedliwości w tej kwestii? Jest to podejrzane. A może wersja oficjalna to jedno wielkie oszustwo? Oszustwo mające społeczeństwu „zamydlić oczy”?

Jak inaczej wyjaśnić fakt, że rozpoczęte ponownie śledztwo w tej sprawie w latach już demokracji i wolności zostało nagle wstrzymane? Może ktoś się bał, że prawda wyjdzie na jaw? Może to był i jest to ktoś bardzo wpływowy, skoro do dziś nie można sprawy wyjaśnić, nie można przeprowadzić rzetelnego śledztwa? A jak ukazuje Wojciech Sumliński drugie śledztwo, to niedokończone, faktycznie jest sprzeczne z ustaleniami pierwszego!

Książka wyłania na światło dzienne fakty, o których opinia publiczna nic nie wiedziała. A były to fakty bardzo znaczące dla śledztwa. Niezależne ekspertyzy specjalistów, nowi świadkowie, nowe zeznania skazanych za zabójstwo oraz ich rodzin ukazują wszystko w nowym świetle, ukazują szokujące fakty. Ukazują, że wszystko, co do dziś było wiadome, było wielką mistyfikacją i oszustwem. Ale chyba najbardziej zadziwia fakt, że śledztwo, które wszczęto już po obaleniu komunizmu, zostało wstrzymane. Mogłoby się wydawać, że teraz może wszystkim zależeć na wyjaśnieniu tego morderstwa, na prawdzie. Tymczasem, jak widać, chyba tak nie jest, skoro drugiego śledztwa nie można było zakończyć.

Ktoś może powiedzieć, że książka ta to kolejne wymysły, które mają tylko poruszyć społeczeństwo. Jednak tak nie jest. Wojciech Sumliński ukazuje materiały pierwszego i drugiego śledztwa. Od początku do końca metodycznie jest pokazane, jak obydwa śledztwa przebiegały. Autor wyjaśnia wszelkie niezgodności, wskazuje, jakie fakty zostały sfałszowane podczas pierwszego śledztwa. Od początku do końca skrupulatnie wyjaśnia i udowadnia swe tezy.

W tej książce znajdziesz fakty i kłamstwa dotyczące zabójstwa ks. Popiełuszki. Wszystkie informacje zostały ponownie zweryfikowane i porównane. Wynika z nich fakt, że pierwsze śledztwo było prowadzone pod określony wynik. Wprawdzie książka nie wyjaśnia wszystkiego, ale ukazuje to, co na dzień dzisiejszy jest pewne.

Chcesz się dowiedzieć szczegółów? Zajrzyj do książki – warto. Znajdziesz tam kopie dokumentów ze śledztw, które dadzą ci wiele do myślenia. Sam będziesz mógł wyrobić sobie pogląd na temat tej sprawy. Pogląd swój własny. A może sam odkryjesz coś nowego?

Mariusz Serweta


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe