Posty z miesiąca Lipiec, 2011

Subiektywne top ten polskiej s-f. Miejsce 3.

ParadyzjaJanusz A. Zajdel jest dla polskiej fantastyki postacią nie mniej ważną niż Stanisław Lem. To od Zajdla zaczyna się nurt zwany fantastyką socjologiczną, opisującą totalitarne społeczeństwa, mechanizmy manipulacji i nadzoru.

Paradyzja opowiada o sztucznej planecie, na której totalitarny rząd sprawuje całkowitą kontrolę nad społeczeństwem. Mechanizmowi kontrolnemu zarządzanemu przez system komputerowy poddany jest każdy elekt mieszkańców Paradyzji. Ludzie żyją w świecie setek zakazów obejmujących m.in. zakaz czytania i pisania czy nauczania fizyki. Żyją oni przekonani o wspaniałości ich społeczeństwa, mimo że codzienność nie jawi się jako raj (wbrew nazwie planety). Paradyzja znajduje się w stanie konfliktu z macierzystą Ziemią, przedstawianą jako wzorcowy wróg stanowiący podstawowe zagrożenie dla istnienia „wspaniałej społeczności” (przypomina się w tym momencie orwellowski Rok 1984 i wojna między Wschódazją, Eurazją i Oceanią).

Czytaj dalej »

„Tak”, „nie” i „nie wiem”

Jak zdobyć przyjaciół dla nastolatekZ czasów liceum pamiętam między innymi regularną lekturę pewnego czasopisma dla młodzieży, w którym swoje felietony zamieszczała Małgorzata Karolina Piekarska. Mottem dla nich uczyniła słowa Agnieszki Chylińskiej: „Jeśli wszyscy cię lubią, jesteś żaden”. Kiedy czytałam książkę Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi dla nastolatek przypomniałam sobie mądrość tego zdania. Chociaż trudno odmówić poradnikowi wielu zalet, to po jego lekturze jestem na „tak”, na „nie” i na „nie wiem”.

Słowo wstępu. Książka Donny Dale Carnegie prezentuje, zaadaptowaną na potrzeby młodych dziewczyn, metodę opracowaną przez ojca autorki – Dale’a Carnegie’go. Początkowo DTC (Dale Carnegie Training) przeznaczona była dla osób zajmujących się biznesem. Jak możemy się dowiedzieć z samej publikacji, dzięki jej stosowaniu mamy szansę uskutecznić własne działania i polepszyć swoje relacje z ludźmi.

Wracając do moich czytelniczych rozterek. Zacznę od wyjaśnienia, dlaczego jestem na „nie wiem”. Wydaje mi się, że aby sprawdzić autentyczną wartość książki, należałoby dać ją do przeczytania kilku nastolatkom, a potem obserwować, jak w praktyce realizują zawarte tam porady. Trudno mi przewidzieć wyniki takiego eksperymentu.

Czytaj dalej »

Wiem, jak o tym rozmawiać

Bioetyka w szkoleDział, który zajmuje się zagadnieniami etycznymi w biologii i medycynie – bioetyka – to już teraz stała część naszego życia. Jak pisze autor, bioetyka „wymknęła się cichaczem z probówek, spod szkiełek mikroskopów (…), przeniknęła grube ściany laboratoriów”. Dzięki mediom dotarła do większej liczby ludzi.

Problemy etyczne związane z eutanazją, aborcją itp., zagadnieniami, które nurtują społeczeństwo, wymagają konkretnych rozwiązań, odpowiedzi. Sprawy, które tak głęboko dotykają naszego człowieczeństwa, rzeczywistości naszego bycia, nie mogą stanowić tematu tabu i być pozostawione swojemu własnemu biegowi. Warto dotrzeć do pozycji książkowych, które pomogą nam wyrobić sobie konkretny i prawdziwy pogląd na te kwestie.

Bioetyka w szkole to próba przedstawienia problemów z zakresu biologii i medycyny budzących największe kontrowersje na arenie współczesnego świata. Jest to próba analizy tej problematyki i jednocześnie zestawienie poglądów na te zagadnienia, tak aby odbiorca mógł dotrzeć do prawdy. Książka ta to jednocześnie próba usystematyzowania nauki Kościoła, która daje jasne i konkretne odpowiedzi.

Czytaj dalej »

Pragnienia kobiety

Twoje urzekające serceCzym jest kobiecość? Biorąc pod uwagę wszystkie publikacje o biologicznych i psychicznych cechach, charakterystycznych dla „słabej płci”, bardzo mało mówi się o kobiecej duchowości, specyficznych pragnieniach, kobiecym sercu i duszy. Książka Stasi Eldredge dotyka tych tajemnic w poruszający sposób.

Biorąc do ręki tę książkę, zadawałam sobie pytanie – czym różni się ta pozycja od Urzekającej S. i J. Eldredge’ów? Wszak i tytuł podobny, i autorzy ci sami… Po przeczytaniu mogę powiedzieć, że jest to jednak coś innego. Książka ta w szczególny sposób oddziałuje na zmysły – piękne zdjęcia, zaznaczone inną czcionką fragmenty tekstu, cytaty, śliskie, grube kartki i twarda oprawa dają wrażenie obcowania z małym dziełem sztuki. Tej książki się nie czyta, ale… kontempluje.

Prowokuje ona do refleksji, pobudzając jednocześnie swym pięknem, odwołując się do naszych marzeń, wyobrażeń, uczuć. Estetyka książki dopasowana jest więc do jej zawartości. A treść… odwołuje się do głębokich tajemnic kobiecego serca. Przywołuje przed oczy nam – kobietom – naszą wartość, pokazuje nasze piękno, i to, co jest naszym najgłębszym powołaniem, a jednocześnie spełnieniem pragnień.

Czytaj dalej »

Poznaj Boba Zorganizowanego Menedżera

Zorganizowany menedżerZjawisko to ma wiele określeń. Można je nazwać zwlekaniem, opóźnieniem bądź też odkładaniem spraw na później. Doświadczenie wielu ludzi. A może raczej należałoby powiedzieć, iż jest to podstępny wróg, z którym walczy wiele osób…

Niniejsza książka może dostarczyć skutecznych narzędzi w walce z tym „wrogiem”. Bardzo ciekawa jest jej forma, gdyż nie jest to wykład na temat odkładania spraw na później. Książka jest opowieścią o Bobie, pracowniku pewnej firmy, który zyskał miano Boba Wiecznie Spóźnionego Menedżera czy też Boba Menedżera Na Ostatnią Chwilę. Akcja koncentruje się wokół starań, by stał się on Bobem Zorganizowanym Menedżerem. Dzięki takiej formie, treści przedstawione w książce o wiele łatwiej pozostają w pamięci, a przez to łatwiej jest stosować w swoim życiu przedstawione metody.

Autorzy książki we wstępie zadają pytanie, dlaczego ludzie odkładają sprawy na później. Powodem tego jest – ich zdaniem – brak jasnego, wyraźnego oglądu odnośnie do tego, co jest naprawdę w życiu ważne, co zaś nie. Skutkiem odwlekania spraw na później jest spóźnialstwo, kiepska praca oraz stres wynikający ze zwlekania. Przedstawiają oni strategię, która sprawdziła się w przypadku takich dwóch gości, którzy napisali tę książkę.

Czytaj dalej »

„Historia, która trwa i będzie trwać nadal już zawsze”

IqbalMówili o nim: „To żmija, jadowity wąż”. A on chciał tylko być szczęśliwym chłopcem, który ma normalne dzieciństwo. Jego niesłychany upór i odwaga sprawiły, że w wieku zaledwie jedenastu lat znalazł w sobie ogromną siłę, która pozwoliła mu zbuntować się przeciwko przemocy i zacząć walczyć o jedno z podstawowych ludzkich praw: prawo do wolności.

Iqbal to powieść niezwykła. Jej treść nie ma charakteru czysto rozrywkowego, ona ma nas zmusić do myślenia. Na pozór wydaje się, że historia małego chłopca jest dość banalna. Tytułowy bohater wychowany w bardzo ubogiej rodzinie zostaje oddany przez swojego ojca do niewolniczej pracy przy tkaniu dywanów. W ten sposób rodzina będzie mogła spłacić dług zaciągnięty na leczenie śmiertelnie chorego drugiego syna. Po pewnym czasie Iqbalowi udaje się jednak uciec od despotycznego Hussaina Khana. Wówczas zaczyna walczyć o prawa innych dzieci.

Czytaj dalej »

Miejsce 1. subiektywnej top ten polskiej s-f

SolarisTwórczość Stanisława Lema stanowi wyjątek wśród polskich pisarzy XX wieku. Jego książki były wydawane na całym świecie, tłumaczone na dziesiątki języków, pytania, które autor stawiał – komentowane przez krytyków i czytelników. Jednocześnie Lem odniósł sukces komercyjny i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarzy na całym świecie. Jego opowiadania były zamieszczane w amerykańskich antologiach, wiele jego utworów doczekało się ekranizacji kinowych.

Czym Stanisław Lem zasłużył sobie na taką popularność? Przede wszystkim oryginalnością tematów, głęboką, filozoficzną analizą kondycji człowieka, stawianiem trudnych pytań i próbą odpowiedzi na nie oraz co ciekawe – poczuciem humoru. Ważka też w jego twórczości jest analiza totalitarnych mechanizmów władzy. Warto też wspomnieć o wspaniałym warsztacie pisarskim, dzięki któremu jego twórczość jest nie tylko rozrywką, ale dostarcza poważnych przeżyć estetycznych (niechże będzie mi wolno wymienić choćby wiersz o miłości wyrażonej językiem matematyki ze zbioru Cyberiada).

Czytaj dalej »

Sherlock Holmes w spódnicy

Śmiertelna klątwaPrzyjęło się twierdzenie, że emerytura jest czasem odpoczynku i relaksu. Ludzie starsi nie lubią jednak bezczynności. Zazwyczaj spędzają dni opiekując się wnukami, czytając książki czy hodując rośliny. Chciałabym przedstawić postać niezwykłej staruszki, która swój wolny czas poświęcała zagadkom i tajemnicom…

Panna Marple jest bohaterką wielu książek autorstwa Agaty Christi. Śmiertelna Klątwa jest jedną z nich – w tym wypadku Panna Marple jest tytułową bohaterką (tytuł oryginału – Miss Marple’s Final Cases). Jest ona energiczną starszą panią, która czerpie radość z rozwiązywania zagadek. Można by nawet zaryzykować twierdzenie, że niejeden raz wyręczyła bezradnych policjantów z rozwikłania trudnej sprawy. Kiedy zdarzyło się jakieś morderstwo czy kradzież, a brytyjska policja załamywała ręce, można było na nią liczyć. Miała niezwykły dar widzenia tego, czego inni nie mogli ujrzeć, choć bardzo się starali.

Czytaj dalej »

„Orzechowych” nauk ciąg dalszy…

Orzech na ambonie cz.2Podtytuł drugiej już części książki Orzech na ambonie brzmi: Homilie, kazania i konferencje księdza Stanisława Orzechowskiego. Z samego podtytułu możemy wywnioskować, że ks. Stanisław został „wyposażony” w dar pięknego mówienia i jest godnym zauważenia kaznodzieją i duszpasterzem. Po lekturze owych myśli zaświadczyć mogę, że ktoś, kto postanowił zadać sobie trud zebrania i opublikowania jego tekstów, wiedział, co robi. Każde bowiem słowo ks. Orzechowskiego warte jest przemyślenia.

„Fenomen kaznodziejstwa ks. Orzechowskiego opiera się – tak sądzę – na (…) paradoksach jego przepowiadania. Najbardziej uderzający jest fakt mówienia o rzeczywistości nadprzyrodzonej językiem potocznym, uwspółcześnionym, pełnym kolokwializmów, bardzo dosadnym, przy jednoczesnym ogromnym szacunku dla Słowa, które stanowi przedmiot rozważania” – to fragment z książki idealnie przedstawiający istotę oryginalności stylu księdza Orzechowskiego, ale też wiele mówiący o źródłach fascynacji jego naukami.

Czytaj dalej »

Królik?, król?… królowa ducha z Ravensbrück!

I boję się snówW latach powojennych ukazało się wiele publikacji mających za cel opisanie, zebranie wspomnień, ogarnięcie doświadczenia wojennego koszmaru. Rozpętała się nawet dyskusja o obliczu więźniów Auschwitz (Borowski, Szmaglewska, Kossak-Szczucka). Stosowano przeróżne formy opisu: od behawiorystycznej relacji przez pamiętnik do raportu z… Próbowano zrozumieć niezrozumiałe, pokazać fenomen „banalności zła”. Cele, jakie przyświecały piszącym wspomnienia były różne. Autorka tej książki powody jej napisania nazywa wprost, bez wielkich słów, po prostu: pisała, by uporać się z koszmarami, które ją nękały, a o których nie chciała rozmawiać z bliskimi, aby ich dodatkowo nie martwić.

Zaczęło się banalnie. Aresztowanie za działalność konspiracyjną. Przyszło ich czterech po nią jedną, kilkunastoletnią harcerkę, wroga III Rzeszy. Dostała zaocznie wyrok śmierci. Wysłano ją do obozu w Ravensbrück. Wróciła po czterech latach. Cudem ocalała, skończyła medycynę, poświęciła się pracy naukowej, misji ratowania życia, urodziła cztery córki – dała życie, żyje, choć miała zginąć…

Czytaj dalej »