Posty z miesiąca Lipiec, 2011

Madonna z Guadalupe – najbardziej tajemniczy obraz w dziejach świata!

admin 26 lipca 2011 Recenzje książek 2 Komentarzy »

Guadalupe. Objawienie, które zmieniło dzieje świataJeśli ciągle zdumiewa Cię fakt istnienia Całunu Turyńskiego i podchodzisz do tego z nutą sceptycyzmu, to czas, żebyś poznał kolejną niepojętą zagadkę, jaką jest obraz Matki Bożej z Guadalupe. Wielcy malarze, lekarze i uczeni badali przez lata cudowny wizerunek. Wniosek był jeden – obraz Madonny z Guadalupe nie jest dziełem człowieka! W świetle współczesnej nauki nie da się wyjaśnić istnienia i tajemnicy wizerunku… Nie dowierzasz – czytaj dalej!

Paul Badde – dziennikarz i historyk, zafascynowany historią i nadprzyrodzoną istotą obrazu z Guadalupe, postanowił osobiście pojechać do Meksyku, by zdobyć jak najwięcej informacji na ten temat. Na podstawie tej podróży oraz kilku innych, m.in. do Hiszpanii, Jerozolimy i Rzymu, powstała niniejsza książka, która stała się świadectwem wiary, odwagi, wrażliwości i nieuświadomionej tęsknoty autora za… Matką.

Historia wizerunku sięga roku 1531. W 12 lat po podboju Meksyku przez hiszpańskich konkwistadorów prostemu, 57-letniemu Indianinowi Juanowi Diego, u podnóża wzgórza Tepeyac, ukazuje się Matka Boża. Madonna poleca mu, by przekazał miejscowemu biskupowi, iż życzy sobie, by w tym miejscu wzniesiono kościół pod jej wezwaniem. Indianin zanosi wiadomość do biskupa Francisco Zumarragi. Ten jednak nie daje wiary jego opowieści.

Czytaj dalej »

Psychologiczna prawda o kłamstwie

Psychologia kłamstwa. Motywy - strategie - narzędziaKarą kłamcy nie jest to, że mu nikt nie uwierzy, lecz to, że sam nie potrafi nikomu uwierzyć.
George Bernard Shaw

Przywykliśmy do tego, że jesteśmy okłamywani, więc kłamstwo i z naszych ust jakoś łatwiej wydobyć. Jednocześnie z łatwością gardzimy kłamstwem i kłamcami. Pragniemy móc komuś zaufać i wzbudzać zaufanie u innych ludzi. Możemy decydować o tym, czy prawdomówność będzie naszą cechą. Natomiast przed kłamcami można się obronić. Dla tych, którzy jeszcze nie znaleźli sposobu, polecam lekturę tej książki.

Tomasz Witkowski rozpoczyna książkę wstępem, w którym próbuje wyjaśnić czytelnikowi, dlaczego publikacja ta powstała. Zauważa, że „w życiu codziennym potrzebujemy (…) narzędzi, aby odróżnić dobro od zła. Jednym z nich będzie z pewnością umiejętność rozróżniania prawdy i kłamstwa”.

Książka ta jest charakterystyką – jak sam tytuł wskazuje – tego drugiego elementu, i to charakterystyką psychologiczną. Moglibyśmy spodziewać się niezrozumiałych, psychologicznych, trudnych do rozszyfrowania terminów, tymczasem autor zaskakuje nas barwnym, ciekawym językiem.

Czytaj dalej »

Wojtyła: bohater wśród antybohaterów z teczek bezpieki…

Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki.Książka wieloaspektowa: charakteryzuje środowisko kurii krakowskiej, agentów bezpieki, postawy często zaufanych ludzi Kościoła, którzy kolaborowali z komunistami. Obok bohaterów tchórze. Doskonałe studium zmagania się bezpieki z „trudnym przeciwnikiem”, jakim był ksiądz, biskup, kardynał czy wreszcie papież Wojtyła.

Książka zachwyca szatą graficzną, jest po prostu bardzo oryginalnie wydana. Stylizowana na pożółkłe akta z teczek Urzędu Bezpieczeństwa, krój czcionki w tych miejscach, gdzie autor cytuje fragmenty donosów, przypomina maszynopis, papier gruboziarnisty, kartki sugerują poplamienie atramentem. Liczne skany oraz reprodukcje archiwalnych zdjęć dopełniają całości.

To, co istotne w ferworze oskarżeń i mitów na temat związków krakowskiej kurii z Urzędem Bezpieczeństwa to ogromny takt autora Marka Lasoty, pracownika krakowskiego oddziału IPN, który relacjonuje fakty, bardzo ostrożnie feruje jakiekolwiek wyroki i nie szuka sensacji. Słowem – podejście godne polecenia i bardzo rzeczowe.

Czytaj dalej »

Poszukując…

Szukając Bożych drógPozycja ta jest dla każdego wierzącego, zarówno tego małego, jak i tego, który – wydawałoby się – nie potrzebuje już prostych zdań, może trochę banalnych…Nie jest to książka pisana przez świętego czy duchownego, ale przez dojrzałego chrześcijanina. Katolika poszukującego prawdy, który chce się dzielić swoimi spostrzeżeniami, przemyśleniami, wiarą…

Marcin Stradowski – mąż, ojciec lubiący czytać, napisał tę małą książeczkę, będąc na bezrobociu… Czas, kiedy autor był na bezrobociu – czas poszukiwania i porządkowania swoich myśli, przeżyć; czas zatrzymania się, zastanowienia, w końcu wyciągnięcia wniosków, nabrania sił i zakotwiczenia ich w Jezusie – niewątpliwie otrzymał jako dar od Boga. Nie każdemu z nas dany jest taki czas, ale każdy z nas może skorzystać z doświadczenia, jakie otrzymał autor. Bowiem dar otrzymany darmo żąda, by go pomnożyć, by w zamian ofiarować coś z siebie innym. I ta książeczka jest darem dla nas od autora, który dzieli się swoimi refleksjami…

Zbiór sentencji wypływających z serca, życiowej mądrości, a przede wszystkim z lektury Ewangelii. Każdy wśród tych myśli znajdzie te, które przemówią szczególnie do jego wnętrza. Z niektórymi może nie będzie się zgadzać, inne – jak drogowskazy – pokażą właściwe rozwiązanie codziennych problemów, a wymagający znajdą mnóstwo tematów do wewnętrznego rozważania.

Czytaj dalej »

Wychowawca na trzecie tysiąclecie

Kochać i wymagaćWszyscy zdajemy sobie sprawę z kryzysu wychowania we współczesnej dobie. Jakie są tego przyczyny? Jak temu zaradzić? Czy w obecnych czasach jest możliwe formowanie szlachetnych i odpowiedzialnych młodych ludzi? – stawia pytanie autor. Jak wychowywać, by jednocześnie – w myśl tytułu książki – kochać i wymagać?

Odpowiedzi na te pytania, jak i wiele, wiele innych znajdziemy w książce ks. Marka Dziewieckiego „Kochać i wymagać”. Jest ona adresowana – jak możemy przeczytać we wstępie – do wszystkich wychowawców: do rodziców, pedagogów, psychologów, kapłanów, katechetów, moderatorów grup formacyjnych, profilaktyków uzależnień oraz do innych dorosłych, którzy pomagają dzieciom i młodzieży w osiąganiu dojrzałości.

Książka składa się z ośmiu rozdziałów. Język specjalistyczny został w niej ograniczony do minimum, by przedstawiane treści mogły być w pełni zrozumiałe. Na końcu książki możemy odnaleźć bibliografię, jak też spis innych książek ks. Marka Dziewieckiego.

Czytaj dalej »

Czy seks jest prawdziwą potrzebą nastolatków?

Mity edukacji seksualnejOd jakiegoś czasu w środowiskach edukacyjnych i nie tylko na okrągło „trąbi się” o tym, aby edukować dzieci w kwestii seksualności, a najlepiej zaczynać już od najmłodszych lat. Wychodzą liczne programy do nauczania. Nauczyciele głowią się, który byłby najlepszy dla ich podopiecznych, kłócą się o sposób przekazu treści, a niektórzy zupełnie się nad tym nie zastanawiają i biorą, co im wpadnie w ręce…

Powstaje wiele opinii i przekonań co do sposobu przekazu młodzieży wiedzy o ich płciowości. Josh McDowell w swojej książce ustosunkowuje się do niektórych powszechnych stwierdzeń na ten temat, które zafałszowują potrzeby młodych ludzi i powodują kryzys seksualności nastolatków.

Książka Josha McDowella „Mity edukacji seksualnej” to list skierowany 10 lat temu do władz szkolnych przez rodzica zaniepokojonego formą i kierunkiem edukacji seksualnej. Obecny kształt pozycji jest wynikiem poprawek tych kwestii, które z racji upływu czasu straciły swoją aktualność. Posiada jednak walor autentyczności i pokazuje również zaangażowanie rodziców w sprawy ich dzieci.

Czytaj dalej »

Elementarz mądrości

Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego (oprawa miękka)Któż z nas nie słyszał o księdzu Janie Twardowskim, o jego poezji i niesamowitym stosunku do świata, ludzi i Boga. To autor, którego twórczość niezwykle mocno wybija się spośród dorobku współczesności. Niezwykłą poczytnością cieszy się wszystko to, co wyszło spod jego pióra. Niesamowicie cenny jest także „Elementarz księdza Twardowskiego”.

Wybrane wiersze dotyczą zarówno kwestii poszukiwań na drodze wiary, jak i poznawania wielu prawd życiowych oraz doskonałe źródło, z którego możemy jeszcze więcej dowiedzieć się na temat osoby księdza Jana i jego niezwykłej postawy.

Cały urok poezji księdza Twardowskiego wynika z faktu, iż zaskakuje on nas sposobem mówienia o Bogu i wierze. Nie słychać w jego tonie moralizatorskich pouczeń, których nikt z nas nie lubi, ale ciepły ton przyjacielskiej rady. W pamięci mamy jego słowa „Nie przyszedłem pana nawracać…”. W istocie jego nauka nie ma wymiaru nakazu czy groźby. Twardowski bowiem nikogo nie chce nawracać, karcić. Czyni jedynie ze swojego życia wykład wiary, która spisana na kartach poezji ma pomóc nam poszukiwać drogi do Boga.

Czytaj dalej »

Boży porządek w rodzinie

Rodzice na słóweczkoIstnieje wiele poradników mówiących o tym, jak dbać o ciało dziecka, o zaspokojenie jego podstawych potrzeb, ale równie ważne jak ciało jest dusza dziecka i jej potrzeby, a o nią tak niewiele troski… Autor tej niewielkiej książki chce, abyśmy poświęcali duszy równie dużo uwagi, jak i ciału, aby zmniejszyc tę dysproporcję.

W swojej książce Ján Augustyn Beňo pisze, że rodzina chrześcijańska powinna żyć według Bożego zamysłu. Na podstawie słów z Pisma Świętego pisze, jak ma wyglądać rodzina, w której wierzy się w Boga i Jego stawia na pierwszym miejscu. Autor za świętym Pawłem pisze, że głową rodziny ma być mąż, żona ma być poddana swojemu męzowi, jemu być posłuszna, mąż ma dbać o żonę i dzieci, dzieci zaś powinny być posłuszne rodzicom.

Słowa świętego Pawła zdają sie być w dzisiejszym świecie nie do przyjęcia. Tematy, które porusza autor książki, według współczesnego myślenia są powrotem do średniowiecza, do czasów zaciemnienia. Czytając tę książkę możemy się buntować, że taki model rodziny nie jest odpowiedni we wspólczesnych czasach, że obecnie liczy sie partnerstwo, a nie poddaństwo, że kobieta powinna się szanować i nie dać rządzić własnemu mężowi, że mamy takie same prawa. Tych zarzutów można by tu jeszcze więcej przytoczyć…

Czytaj dalej »

„Za kulisami Kościoła… bez makijażu…”

Adieu. Przypadki księdza GroseraCzęsto lubimy wydawać nasze sądy o innych, a już najbardziej o tym, o czym za bardzo nie mamy pojęcia. Możemy zauważyć, że na arenie naszych współczesnych mediów coraz bardziej tworzy się zniekształcony obraz Kościoła. Po pierwsze, media kreują stereotyp, utożsamiający Kościół wyłącznie z hierarchią. Skupiają się jedynie na życiu księży i wytłuszczonym drukiem ukazują ich wszystkie potyczki, zwykłe słabości, przedstawiając je jako wielki skandal publiczny.

Spotkałam się z różnymi opiniami o sposobie pisania Grzegorczyka. Głównie były to pozytywne recenzje, które zachęcały do zapoznania się z jego twórczością. Grzegorczyk nie poddaje się presji otoczenia, przekazuje rzeczywistość w jej naturalnych barwach. Oczywiście słowo pisane i wątki pochodzą od niego, są fikcją, ale jakże trafnie odzwierciedlającą codzienność. Nie ulega wątpliwości, że Grzegorczyk w swoich książkach jest dla niektórych kontrowersyjny. Może zbyt jasno ukazuje prawdę, która łamie stereotypy.

„Adieu” to książka, która rozpoczyna historię księdza Grosera i ma swoją kontynuację w drugiej części „Trufle”. Na przykładzie bohatera Grzegorczyk pokazuje swoje wyobrażenie o osobach duchownych i o życiu Kościoła. Bycie na świeczniku Kościoła w czarnej sutannie nie jest wcale takie wspaniałe i proste. Nie jest to tarcza, która chroni przed pokusami, nie wybiela wad. Każda z postaci pokazuje różne drogi, jak można sobie z tym radzić. Jedni rzeczywiście pragną dobra innych, poświęcają się w swojej pracy duszpasterskiej, z drugiej strony są tacy, którym zależy tylko na własnych korzyściach, zapominając o tym, jaki jest sens ich służby.

Czytaj dalej »

Z miłością bliżej Boga

Największa jest. 50 wierszy o miłościMuszę przyznać, że kiedy dostałam książkę ks. J. Szymika do zrecenzowania i nieco bliżej zapoznałam się z jego osiągnięciami, prestiżowymi nagrodami, jakie otrzymał, zaczęłam się obawiać, że nie podołam temu zadaniu. Moje obawy dotyczyły przede wszystkim tego, iż poezja profesora nauk teologicznych będzie dla mnie zbyt trudna, zbyt napastliwa i atakująca, próbująca wręcz zmusić odbiorcę do utożsamienia swojej opinii ze zdaniem poety. Ale teraz, po zapoznaniu się z tomikiem, muszę przyznać, że były to obawy płonne.

Kompozycja książki „największa jest”. 50 wierszy o miłości oparta została na zasadzie doboru utworów pod względem tematycznym, to jest traktujących o miłości. W dzisiejszym świecie pełnym pogoni za życiem, pieniędzmi ludzie nie mają czasu (lub nie chcą go mieć), aby zatrzymać się na chwilę i zastanowić, pomyśleć o czymś innym niż własna kariera. Nie wspomnę o braku uczuć, dla których także bardzo często nie ma miejsca.

W tę rzeczywistość wpisuje się książka ks. Jerzego Szymika, mówiąca właśnie o uczuciach, o miłości do ludzi, do Boga, do świata. Będąca swoistym lekarstwem, pomocą w odnalezieniu się i odkryciu tego, co jest naprawdę ważne. Współcześnie, kiedy tak trudno docenić dary Stwórcy, gdy ciągle nam mało, nie potrafimy się cieszyć tym, co otrzymujemy, poeta wskazuje na rzeczy najprostsze, jakie posiada każdy człowiek, które są ważne, a przez nas nie dostrzegane.

Czytaj dalej »