Posty z miesiąca Lipiec, 2011

Biblia z pomysłem

Biblia dla najmłodszychNie cierpię Biblii dla dzieci. Uważam, że dziecko powinno od najmłodszych lat obcować z prawdziwą Biblią, którą najpierw widzi w rękach swoich rodziców, z której najpierw rodzice mu czytają, na której potem sam się uczy czytać. Nie lubię tych wszystkich skrótów, parafraz, uproszczeń. Często irytują mnie także ilustracje. Mam wrażenie, że wiele wydawnictw posiłkuje się takim myśleniem: „Wielu dorosłych ma poczucie, że powinno dać coś pobożnego swoim dzieciom. Jest spory rynek pobożnych okazji, choćby komunie. Dajmy więc cokolwiek, a na pewno to zejdzie i zarobimy”. I jakoś się to sprawdza, ale czy o to chodzi?

Nie zatrzymuję zwykle uwagi na okładkach takich „Biblii”, gdy przeglądam książki w internetowych księgarniach. Niedawno jednak coś przykuło moją uwagę. Było to zdanie: „Gry i zabawy o tematyce biblijnej w domu i szkole”. Był to podtytuł „Biblii dla najmłodszych”, wydanej przez kielecką „Jedność”. Zaintrygowało to mnie. Pomyślałem: „Może to nie jest kolejna odsłona kiczu, ale coś, co niesie w sobie jakiś pomysł?”

Wydawnictwo kusiło informacją na swojej stronie internetowej: „Książka zdobyła nagrodę FENIKS 2006 w kategorii książek dla dzieci, jako absolutnie praktyczny komentarz do Biblii. Nagroda została przyznana podczas XII Targów Wydawców Katolickich w Warszawie”. Jestem odporny na tego typu informacje, pamiętając o niektórych laureatach literackiego Nobla. Przekonało mnie to jednak, by wziąć tę książkę do ręki.

Czytaj dalej »

Na dobre i na złe

Osobowość plus dla małżeństwWszyscy wiemy: małżeństwo to poważna sprawa! Chodzi przecież o wybór osoby, z którą spędzimy całe nasze życie. Osoba ta będzie przecież matką/ojcem naszych dzieci. Mamy różne oczekiwania wobec małżeństwa, wobec naszego współmałżonka… Zakochujemy się w jego wspaniałych cechach. Jednak gdy opada fala namiętności, wiele małżeństw staje nagle wobec rutyny codziennego życia. O co chodzi? Co z pięknymi marzeniami? Zobaczmy jak ten problem pomaga rozwiązać małżeństwom Florence Littauer w swej książce…

Punktem wyjścia dla autorki jest – podobnie jak w poprzedniej jej książce Osobowość plus – stwierdzenie, że każdy z nas rodzi się z określonym typem osobowości. Małżonkowie mają różne osobowości, pochodzą z różnych środowisk i wnoszą do małżeństwa odmienny bagaż oczekiwań. Gdy zakochujemy się w pozytywnych cechach partnera, oznacza to, że będziemy mieszkać pod jednym dachem także z jego słabościami…

W tym miejscu nasuwa się zdanie samych Apostołów, które możemy sparafrazować: jeżeli tak ma się sprawa człowieka z małżeństwem, to nie warto się żenić/wychodzić za mąż (zobacz: Mt 19, 10n). Ale powoli – to dopiero początek książki – idźmy dalej.

Czytaj dalej »

Żyć z pomocą Boga

Żyć z pragnieniem niespełnionym. Korespondencja z nastolatkamiCzłowiek przez całe swoje życie spotyka się z sytuacjami, w których nie umie się odnaleźć i staje przed pytaniami, na które nie potrafi znaleźć odpowiedzi. Walter Trobisch, znany niemiecki pastor i pisarz protestancki, poprzez cykl swoich książek stara się pomóc czytelnikom w dokonywaniu odpowiednich wyborów i podejmowaniu właściwych decyzji.

Książka „Żyć z pragnieniem niespełnionym” jest zbiorem korespondencji, jaka się narodziła między autorem a czytelnikami po ukazaniu się książki „Miłości trzeba się uczyć”. Reakcja młodzieży na tę publikacje okazała się niezwykle żywa. Autor dokonał wyboru listów ze względu na częstotliwość poruszanych zagadnień i stawianych mu pytań, które złożyły się na powyższą pracę. Wiele z zagadnień często się powtarzało. Pragnieniem autora stała się chęć pokazania młodym ludziom, iż nie są osamotnieni ze swoimi problemami czy w jakiś sposób nimi napiętnowani.

Młodzi ludzie wkraczając w dorosłe życie, starają się w nim jakoś odnaleźć. Stawianiu tych pierwszych kroków towarzyszy wiele błędów i pomyłek, mogących nieraz doprowadzić do obrania całkowicie niewłaściwej drogi dorosłości. Często nie mają do kogo się zwrócić po radę i pomoc, nie wiedzą komu mogą zaufać, boją się ośmieszenia. Walter Trobisch jest osobą, której mogą zaufać. Odgrywa on rolę duchowego przewodnika i opiekuna. Każdego traktuje indywidualnie, stara się zrozumieć. Zaangażowanie, jakie wykazuje, zapewniają mu doskonały kontakt z nastolatkami i możliwość zdobycia ich zaufania, dlatego ta korespondencja jest tak szczera i otwarta.

Czytaj dalej »

Jak poskromić mój własny stres?

Stres… kiedy pomaga, a kiedy szkodzi. Jak zamienić go w sojusznikaZapewne większości z nas słowo „stres” kojarzy się negatywnie. Ciągle słyszy się o tym, że jest on epidemią naszych czasów i jednym z głównych czynników wielu chorób i szybszego starzenia się. Wiele z tych opowieści jest prawdą, wiele jest jedynie uprzedzeniami dotyczącymi stresu. Po szczegóły należy jednak sięgnąć do książki ;-) .

Pierwszą i – wydaje mi się – podstawową sprawą, jaką autor chciał uświadomić czytelnikowi, jest to, że stres nie jest ani pozytywny ani negatywny. Mario Farnè, włoski lekarz i psychoterapeuta, w bardzo logiczny i przystępny sposób „rozkłada na czynniki pierwsze” zarówno powody stresu, symptomy, jak i późniejsze jego skutki.

W pierwszym rzędzie opowiada, w jaki sposób w ogóle doszło do odkrycia takiej, a nie innej reakcji organizmu na niektóre bodźce zewnętrzne. Wyjaśnia podział na stres negatywny i pozytywny wraz z efektami, jakie wywołują. Dalej pisze, czym i dlaczego się stresujemy. Udowadnia, że stopień i – co za tym idzie – skutek zestresowania zależy od indywidualnego podejścia każdego człowieka do sytuacji stresującej. Nie każde trudne wydarzenie powoduje negatywne skutki. Opisuje też związek stresu z określonymi chorobami oraz starzeniem się. Na koniec podaje techniki relaksacji i sposoby, by poprawić jakość i styl życia, co ma ogromny wpływ na naszą odporność na stresy.

Czytaj dalej »

SMS, e-mail czy list?

Listy do nieznajomejDziś, gdy najczęstszą formą komunikacji są SMS-y lub e-maile, bardzo rzadko piszemy listy. Najczęściej listonosz przynosi nam pisma urzędowe, a tych prawdziwych, pisanych ręcznie listów już prawie nie otrzymujemy, a także sami ich nie piszemy.

Dlatego zdziwić może fakt, że proponuję Ci, Drogi Czytelniku, książkę stanowiącą zbiór listów C.S. Lewisa. Jest to prywatna korespondencja pisarza z kobietą, której nigdy nie spotkał osobiście. Autor nie myślał nigdy o publikacji tych listów, jednak stanowią one ważny element jego twórczości i dlatego warto zwrócić na nie uwagę.

Jeśli czytałeś już kiedyś książki tego pisarza, możesz być zdziwiony formą listów. Są one krótkie, autor wyjaśnia w nich wszystko zwięźle, brakuje w nich opisów, fantazji – znajdziesz tylko suche fakty. Jest to zapewne związane z tym, że C.S. Lewis nie lubił pisać listów. Jednak pomimo tej niechęci pisał, ponieważ uważał, że w ten sposób również może pomagać ludziom.

Czytaj dalej »

Bezdroża socjalizmu…

Droga do zniewoleniaMam do zaoferowania czytelnikom Tolle coś absolutnie specjalnego! Chcę zaprezentować najbardziej znaną książkę jednego z najznamienitszych teoretyków liberalizmu gospodarczego, Friedeicha von Hayka.

Książka została napisana w latach czterdziestych XX wieku, ale do dziś nie straciła swej aktualności. Można powiedzieć, że była ona odzewem na socjalizm, który w różnych formach zakorzenił się w ówczesnej Europie, a jego efektem była wojna.

Pozycja składa się z 15 rozdziałów, których nie da się sprowadzić do jakichś kilku myśli. Pozwolę sobie je więc po krótce omówić. Pierwszy i drugi rozdział traktują o tym, dlaczego porzucenie liberalizmu i zwrócenie się w stronę socjalizmu spowodowało wybuch tak strasznego, światowego konfliktu. Autor stara się też prostować pewne nieścisłości, jak ta, że np. faszyzm we Włoszech uważano bardziej za kapitalistyczny niż socjalistyczny, co było zupełnie błędne. Władze państwowe sprawowały tam przecież bardzo ścisłą kontrolę nad obywatelami.

Czytaj dalej »

Symbol tego, co w biblistyce katolickiej najlepsze

Biblia JerozolimskaDzielę książki na cztery kategorie. Pierwsza z nich to takie książki, które kupuję nie zaglądając do środka. Inne kupuję po obejrzeniu. Jeszcze inne po obejrzeniu odkładam. Do jeszcze innych nawet nie zaglądam, ubolewając jedynie nad naszymi lasami. Biblia Jerozolimska to książka, którą się kupuje nie zaglądając do niej…

Tak było w dniu, w którym natrafiłem na informację o niej w Internecie. Błyskawicznie (sprawdzając tylko, gdzie można kupić ją najtaniej) zamówiłem ją w księgarni internetowej i po kilku dniach cieszyłem się trzymając jej opasły tom w ręku. Powiem nawet, że zachowywałem się niegrzecznie. Tego dnia ktoś mnie odwiedził, a ja zamiast pełną uwagę poświęcić gościowi, nieustannie dzieliłem ją między gościa a Biblię Jerozolimską. Dawno żadna książka nie sprawiła mi tyle radości. Dawno też nie czekałem tak długo na jej ukazanie się.
Czym jest Biblia Jerozolimska? Symbolem tego, co w biblistyce katolickiej najlepsze. Serwis Biblia 2000 stwierdza krótko: „Najbardziej znany i najwyżej ceniony współczesny katolicki przekład Pisma Świętego to La Bible de Jerusalem (Biblia Jerozolimska).”

Czytaj dalej »

W świecie wirtualnych dzieci…

Gry komputerowe, Internet i telewizjaCzy Twoje dziecko coraz więcej godzin spędza przed telewizorem? A może gry komputerowe powoli stają się dla niego niezastąpioną rozrywką dnia? A co z tzw. czatowaniem w Internecie, czy wiesz z kim tak długo i żarliwie gawędzi Twoja pociecha? Drogi Rodzicu, jeśli dostrzegasz, że Twoje dziecko powoli zaczyna się izolować od realnego świata na rzecz cyberprzestrzeni – niezwłocznie przeczytaj ten poradnik…

Niniejsza pozycja skierowana jest przede wszystkim do rodziców i opiekunów, którzy w dzisiejszych czasach mogą czuć się nieco zagubieni czy nawet z lekka „zacofani” – zwłaszcza jeśli chodzi o wiedzę informatyczną – w porównaniu do swoich dzieci. Dlatego autorzy w bardzo przystępny sposób opisali jak interweniować w sytuacji, gdy dziecko coraz częściej ulega zjawisku telemanii lub cybermanii.

Dla pewnej przejrzystości publikacja została podzielona na trzy części dotyczące kolejno: telewizji, gier komputerowych i Internetu. W każdej z nich autorzy przedstawiają nam dane i statystyki obrazujące, jak wielki wpływ na dzieci mają powyższe media oraz jak wiele cennego czasu dzieciństwa mija bezpowrotnie przed ekranem telewizora czy komputera. Następnie przechodzą już do szczegółowego omówienia konkretnego problemu.

Czytaj dalej »

Jak rozwijać zainteresowania naszego dziecka?

admin 26 lipca 2011 Recenzje książek 1 Komentarz »

Zamiast telewizjiCo zrobić, aby dziecko nie spędzało całego swojego dzieciństwa przed telewizorem? Jakie zajęcia dla niego wybrać? Czy małe dziecko powinno uprawiać sport, grać na instrumencie muzycznym lub uczyć się języków obcych? Książka „Zamiast telewizji” w bardzo praktyczny sposób pomoże Ci przemyśleć te kwestie i dostarczy odpowiedniej wiedzy i narzędzi do właściwego wyboru zajęć dla Twojego dziecka.

Media często ostrzegają nas przed tym, by nie narzucać swojemu dziecku zbyt wielu zajęć. Z drugiej jednak strony wydaje się – obserwując większość dzieci – że współczesnemu dziecku bardziej grozi uzależnienie od telewizora i gier wideo niż „syndrom dziecka wiecznie zajętego”. Jak znaleźć złoty środek?

Warto też sobie postawić pytanie, kto powinien decydować o wyborze zajęć dla dziecka. Czy powinniśmy ulegać zachciankom dziecka, dać mu pełną swobodę – jak to dziś w modzie? Czy raczej rodzice powinni kształtować swoje dziecko według własnego wymarzonego wzorca?

Czytaj dalej »

Kim jesteś?

Osobowość plusSłyszałeś może o teorii czterech temperamentów: sangwiniku, melancholiku, choleryku i flegmatyku? Każdy z tych typów posiada inne, charakterystyczne dla siebie cechy, które mają wpływ na Twoje emocje, pracę i relację z innymi. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakim typem osobowości lub ich kombinacją jesteś Ty? Dlaczego jedni są pełni życia, spontaniczni, a innym z wielkim trudem przychodzi wyrażenie radości? Dlaczego niektórzy nie dbają o porządek wokół siebie i wcale im to nie przeszkadza, podczas gdy inni poprawiają najmniejszą fałdę na łóżku?

Kluczem do zrozumienia tych różnic może okazać się (wystarczy bowiem po nią sięgnąć :-) ) niniejsza książka Florence Littauer. Jak wyjaśnia sama autorka: „Kiedy rozumiemy, kim jesteśmy i dlaczego postępujemy tak, a nie inaczej, możemy zacząć poznawać swoje wnętrze, udoskonalać osobowość i uczyć się współżycia z innymi”.

Punktem wyjścia dla autorki jest ważne stwierdzenie, iż każdy z nas jest odrębną indywidualnością, „nie jesteśmy jednakowymi jajkami ułożonymi w wielkim pudle”. Każdy z nas rodzi się z pewnymi własnymi cechami charakteru, każdy otrzymuje swój własny rodzaj skały, a z czasem pod wpływem różnych czynników zmianom ulega jedynie jej kształt. Owym rodzajem skały jest właśnie nasz temperament.

Czytaj dalej »