Z miłością bliżej Boga

Największa jest. 50 wierszy o miłościMuszę przyznać, że kiedy dostałam książkę ks. J. Szymika do zrecenzowania i nieco bliżej zapoznałam się z jego osiągnięciami, prestiżowymi nagrodami, jakie otrzymał, zaczęłam się obawiać, że nie podołam temu zadaniu. Moje obawy dotyczyły przede wszystkim tego, iż poezja profesora nauk teologicznych będzie dla mnie zbyt trudna, zbyt napastliwa i atakująca, próbująca wręcz zmusić odbiorcę do utożsamienia swojej opinii ze zdaniem poety. Ale teraz, po zapoznaniu się z tomikiem, muszę przyznać, że były to obawy płonne.

Kompozycja książki „największa jest”. 50 wierszy o miłości oparta została na zasadzie doboru utworów pod względem tematycznym, to jest traktujących o miłości. W dzisiejszym świecie pełnym pogoni za życiem, pieniędzmi ludzie nie mają czasu (lub nie chcą go mieć), aby zatrzymać się na chwilę i zastanowić, pomyśleć o czymś innym niż własna kariera. Nie wspomnę o braku uczuć, dla których także bardzo często nie ma miejsca.

W tę rzeczywistość wpisuje się książka ks. Jerzego Szymika, mówiąca właśnie o uczuciach, o miłości do ludzi, do Boga, do świata. Będąca swoistym lekarstwem, pomocą w odnalezieniu się i odkryciu tego, co jest naprawdę ważne. Współcześnie, kiedy tak trudno docenić dary Stwórcy, gdy ciągle nam mało, nie potrafimy się cieszyć tym, co otrzymujemy, poeta wskazuje na rzeczy najprostsze, jakie posiada każdy człowiek, które są ważne, a przez nas nie dostrzegane.

Taką wartością jest młodość, nieraz źle wykorzystana, przyjaciele – niedocenieni, wreszcie miłość – nieukierunkowana. Ale człowiek sam tego nie dostrzega. Ks. Szymik przychodzi z pomocą, wykorzystując swoje doświadczenie, zmysł obserwatorski, wrażliwość. Zwraca nam swymi wierszami na te drobnostki uwagę. Czyni to w sposób prosty i przystępny, ale nie płytki czy wyzuty z treści. Daje odbiorcy do myślenia, nie stawia go przed obliczem własnej decyzji. Pozwala każdemu indywidualnie wyciągnąć wnioski.

Utwory ks. Szymika często mają charakter refleksji, przemyśleń czy reakcji na jakieś wydarzenia, czasami kulturalne, czasami „zwykłe”, z jakimi każdy może się spotkać na co dzień. We wszystkim przejawia się obecność Boga, który towarzyszy człowiekowi nieodłącznie przez całe życie. Nie traktuje On ludzi anonimowo, ale indywidualnie. Indywidualnie pamięta o każdym i indywidualnie każdego kocha.

Miłość jest narzędziem kontaktu z Bogiem, więzią, dzięki której stale mamy z Nim łączność i której nie należy zrywać. Nie jest to uczucie łatwe, z czego zdaje sobie sprawę poeta, związane jest z cierpieniem, niejednokrotnie wszystko komplikuje, utrudnia. Autor pisze w jednym z wierszy, że „wykończy nas ta miłość”, „ukrzyżuje”. Ale przez krzyż, mękę doprowadzi do Boga, a o to przecież chodzi i o to zabiega każdy człowiek. W taki między innymi sposób poeta stara nam się wytłumaczyć i pomóc zrozumieć sens miłości.

Utwory składające się na powyższą książkę poetycką mają za zadanie przybliżyć człowiekowi Boga, wytłumaczyć niejako pojęcie miłości, rozstrzygnąć kwestie, z którymi nie zawsze umiemy sobie poradzić. Nie są to utwory, które czyta się na jeden raz. Aby dokładnie zrozumieć przekaz, należy do nich wielokrotnie powracać, zastanawiać się. Poeta jest człowiekiem niezwykle wrażliwym (przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie po lekturze jego wierszy), pisze w sposób subtelny, tonem spokojnej rozmowy, co buduje pozytywne wrażenie bliskości poety z odbiorcą. Dzięki temu łatwiej zrozumieć słowa, jakie kieruje do każdego czytelnika.

Tomik „największa jest” polecałabym każdemu, kto ma ochotę na chwilę refleksji, zadumy, spojrzenia z dystansem i pokorą na cały świat. Nie da się opowiedzieć treści tych wierszy czy podać je „w pigułce”. Tutaj przedstawiłam moje odczucia po zapoznaniu się z fragmentem twórczości ks. Szymika. Każdy powinien indywidualnie poznać tę poezję bliżej, a wtedy będzie umiał należycie ocenić jej wartość i odpowiednio się do niej ustosunkować.

Iwona Bożek

Iwona Bożek


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe