Przyjemnie wydany komplet encyklik papieża-Polaka

Encykliki ojca świętego Jana Pawła IIZbiór encyklik Jana Pawła II został wydany niedługo po jego śmierci. Stąd zawiera on wszystkie encykliki papieża-Polaka. Trzeba również zaznaczyć, że jest przystępnie, jasno i elegancko wydany. I stąd wydaje się, że należałoby mieć go w swojej biblioteczce.

W scharakteryzowaniu tej pozycji oczywiście nie tyle chodzi o jakąś recenzję samych encyklik. Trudno byłoby poddawać analizie 14 obszernych tekstów, traktując tak odmienne tematycznie dokumenty ogólnie. Chodzi raczej o opis w jaki sposób zostały one wydane. Niemniej na początek po krótce przypomnę jakie są główne tematy poszczególnych encykliki. Następnie zajmę się opisem jakości ich wydania przez „Znak”.

Warto zaznaczyć, że encykliki to najważniejsze hierarchicznie pisma papieskie i stąd poznając spuściznę tak ważnego dla nas człowieka, nie możemy pominąć tych pozycji. Nasze zapoznawanie się z jego nauczaniem byłoby bowiem kalekie, gdybyśmy odrzucili 14 najistotniejszych tekstów.

A oto jakie tematy porusza Jan Paweł II w swoich encyklikach:
W swojej pierwszej, programowej encyklice Redemptor hominis (1979) pisze, że człowiek jest drogą Kościoła oraz powtarza myśl soborową, że nie można całkowicie zrozumieć człowieka bez Chrystusa;
Wraz z Dives in misericordia (1980), która traktuje o Bożym miłosierdziu oraz Dominum et Vivificantem (1986) – o Duchu Świętym, Redemptor hominis stanowi jakby tryptyk encyklik dogmatycznych o Trójcy Świętej;
Laborem exercens (1981) rozpoczyna z kolei cykl trzech encyklik dotyczących spraw społecznych. Pozostałe to Solicitudo rei socialis (1987) oraz Centesimus annus (1991) – wydana na stulecie powstania pierwszej społecznej encykliki Rerum novarum Leona XIII;
Slavorum Apostolici (1985) to encyklika o ewangelizacji ludów słowiańskich w tysiącletnią rocznicę dzieła Cyryla i Metodego;
Redemptoris Mater (1987) jest encykliką mariologiczną napisaną z okazji przeżywania w Kościele Roku Maryjnego;
Redemptoris missio (1990) to z kolei encyklika porządkująca sprawy misji;
Veritatis splendor (1993) oraz Evangelium vitae (1995) to dwie encykliki poświęcone sprawom moralnym. Zwłaszcza ta druga jest niezwykle interesująca. Papież porusza w niej bowiem w różnych aspektach sprawy aborcji, eutanazji, zapłodnień in vitro i wiele innych z tym związanych. Trudno wyobrazić sobie lekarza chrześcijańskiego, który dogłębnie jej nie poznał.
Trzy ostatnie encykliki poruszają odrębne tematy. Ut unum sint (1995) – jak sam tytuł (Aby byli jedno) wskazuje – dotyczy ekumenizmu, jego celu i zasad we współczesnym chrześcijaństwie.
Fides et ratio (1998) to encyklika ukazująca, że wiara i rozum nie mogą sensownie działać w oderwaniu od siebie. Tylko ich połączenie może nas prowadzić do właściwego poznawania Boga i kształtowania nauki kościelnej.
I wreszcie ostatnia encyklika: powstała w 2003 roku Ecclesia de eucharistia to przepiękna osobista refleksja na temat Eucharystii. Obok listu Mane nobiscum, Domine została ona uznana za szczyt papieskiego nauczania.

Książka (może Księga) jest oczywiście bardzo gruba. Liczy niemal 1300 stron. Ma też twardą oprawę. To wszystko powoduje, że jest bardzo ciężka i mało poręczna. Jako że encykliki zostały również wydane pojedynczo, warto się zastanowić, które z rozwiązań będzie lepsze: kupić je w jednym tomie czy w czternastu tomikach. Aczkolwiek wydaje mi się, że taki całościowy zbiór warto postawić na półce i oczywiście sięgać po niego w sytuacjach, gdy np. trzeba coś sprawdzić lub któraś z encyklik wydaje się akurat być szczególnie wartą przeczytania.

Wydanie jest bardzo przejrzyste. Na końcu znajduje się spis treści, który zawiera nie tylko informacje, na której stronie znajdują się dane encykliki, ale też z jakich składają się one rozdziałów oraz podrozdziałów, co ułatwia odszukiwanie najistotniejszych rzeczy. Przed spisem treści zamieszczony został również indeks, dzięki któremu możemy odnaleźć, w których encyklikach papież odnosił się do danego problemu.

Ponadto każda encyklika rozpoczyna się stroną tytułową, która zawiera informacje: jaki jest tytuł encykliki, do kogo jest adresowana i z jakiej okazji została napisana, bądź o czym traktuje.

Ja osobiście miałem przyjemność przeczytać już w swym życiu komplet encyklik Jana Pawła II. Muszę przyznać, że było naprawdę warto. Do wielu z nich niejednokrotnie wracam. Zachęcam więc gorąco do czytania! Nie wszystko da się pochłonąć od razu, bo wiele jest trudnych fragmentów, ale od czasu do czasu po fragmencie… W każdym razie dobrze jest mieć taki całościowy zbiór zawsze na podorędziu.

Paweł Pomianek


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe