Kobiety, uczcie mężczyzn siebie!

Ewa czuje inaczej. Warto zadbać o uczuciaKobieta i mężczyzna to dwa kompletnie różne światy. O tak! – już słyszę westchnięcia i wykrzyknięcia zarówno płci pięknej, jak i tej drugiej, równie pięknej ;-) . Wielu twierdzi, że niestety, są to dwa światy nie do pogodzenia. Natomiast autor książki stara się tę niemożliwość porozumienia uczynić bardziej możliwą…

W swojej książce (nie jedynej o tych sprawach, jest ona ciągiem dalszym „Krokodyla dla ukochanej”) Jacek Pulikowski, mąż i ojciec trojga dzieci, opisuje różnice, jakie istnieją w sposobie odbierania rzeczywistości przez kobiety i mężczyzn.

Mężczyźni są nastawieni bardziej na działanie, natomiast kobiety przeżywają wszystko przez pryzmat swoich uczuć. Kobiety żądają od mężczyzn domyślności, natomiast mężczyzna jest po prostu niedomyślny. Kobieta okazuje swoje uczucia nie tylko słowami, ale całą sobą, a mężowi często trudno jest tego wszystkiego wysłuchać. Większość mężów nie lubi wciąż powtarzać, że kocha swoją żonę, a żona właśnie tego oczekuje i potrzebuje.

Bardzo często obwiniają się oni nawzajem, że jedno nie rozumie drugiego, po jakimś czasie stwierdzają, że już się nie kochają, a skoro tak, to może najlepiej się rozstać. Na szczęście część tych małżonków przed ostateczną decyzją podąża do poradni małżeńskiej.

Autor książki, zaangażowany w działalność Duszpasterstwa Rodzin, pokazuje, że komunikacja w małżeństwie (i w ogóle między kobietami i mężczyznami) nie musi tak wyglądać. Poprawnej komunikacji emocjonalnej trzeba się po prostu nauczyć, poznając i ucząc siebie nawzajem odbierania rzeczywistości. Wymagać to będzie oczywiście olbrzymiej cierpliwości obu stron, ale te chwile trudu zaowocują w przyszłości. Warto też podkreślić, że poprawna komunikacja uczuciowa nie może być manipulacją, a podstawą porozumienia powinna być szczerość i empatia w rozmowie. Kilka praktycznych zasad dobrej rozmowy jest również zawartych w książce. Autor mówi też o sprawach płciowości widzianych z kobiecego punktu widzenia.

Zatem zapraszam do lektury wszystkich, nie tylko małżonków, ale i tych, którzy dopiero szukają drugiej połówki oraz tych, którzy ową już znaleźli, ale nie weszli (jeszcze ;-) ) w święty związek małżeński.
Magdalena Frąckiewicz

Magdalena Frąckiewicz


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe