„Człowiek jest kimś jedynym na tej ziemi, kto może skrzywdzić samego siebie”. Jest to zdanie niezwykle prawdziwe, głębokie i smutne. W książce Zagrożeni alkoholem, chronieni miłością dowiadujemy się, jak krzywdzić może alkohol. Porusza ona zagadnienie odpowiedzialności, wolności i dojrzałości w aspekcie zagrożenia alkoholem. Autor uświadamia nam również różnicę między radością a przyjemnością, które są dziś traktowane niemal jako synonimy. Książka jest studium problemów, jakie może wnieść do życia ludzkiego problem z nadużywaniem alkoholu oraz zbiorem rad, jak takiego nieszczęścia uniknąć.
„Zagrożenie dla osób nieradzących sobie z rzeczywistością”, „obietnica łatwego szczęścia” – to tylko niektóre z trafnych określeń użytych przez ks. Dziewieckiego na określenie alkoholu. Na wstępie już należy zaznaczyć, że autor wychodzi tu z założenia, iż alkohol jest zagrożeniem i zajmuje się sytuacjami problemowymi. Jest to więc książka, w której nie znajdziemy obiektywnych rozważań na temat tego czy alkohol stwarza zagrożenie czy nie. Ktoś, kto szuka łatwych rozwiązań i boi się odważnych stwierdzeń, nie znajdzie w niej nic interesującego.
Ks. Dziewiecki ukazuje genezę problemów, ale też sposoby walki. Ukazuje zło, jakie alkohol potrafi czynić w ludziach, ale także zapoznaje nas z programem 12 kroków, stosowanym w grupach AA. Książka podzielona jest na rozdziały-etapy. Jest tu mowa o powodach zagrożenia, drodze do uzależnień, jak również drodze w drugim kierunku – do wolności. Znajdziemy porady dla osób mających do czynienia z alkoholikiem, także materiały praktyczne: modlitwy, adresy poradni, najróżniejsze refleksje. Sumując, jest tu odpowiedź niemal na każde pytanie związane z tym problemem oraz rada, jak z nim walczyć.
Jeżeli osoby uważające, że nie mają problemu z alkoholem, tylko z tego powodu chcą zrezygnować z lektury, to odradzam, gdyż jest to pozycja warta uwagi. Mówi nie tylko o alkoholikach i do alkoholików, ale też o początkach problemu. O tym, że uzależnienie wynika z faktu, iż zawężamy i zniekształcamy nasze pragnienia. Z zatracenia różnicy między radością a przyjemnością. Wreszcie z błędów w rozumieniu wolności. Warto też zaznaczyć, że niejako myślą przewodnią książki jest hasło, że profilaktyka nie polega na tym, by odstraszyć od alkoholu, lecz by nauczyć go mądrego sposobu życia.
Gorąco zachęcając do przeczytania tej lektury zakończę przytaczając jedną ze złotych myśli zawartych w opracowaniu: „Człowiek uzależniony robi to, czego nie chce, bo wcześniej robił to, co chciał”.
Milena Mastalerek
