Brzęk szpady, wielka miłość, honor, odwaga…

Kawaler de LagardereKocham opowieści z czasów muszkieterów. Wprawdzie akcja książki toczy się pod koniec rządów króla Francji Ludwika XIV oraz tuż po jego śmierci, a o muszkieterach autor nie wspomina ani słowem, klimat mimo wszystko urzeka atmosferą tamtych czasów, czasów honoru nade wszystko, męskiej dumy i szlachetności.

Paul Féval dziś znany jest niemal jedynie dzięki tej powieści, choć spod jego pióra wyszło wiele innych dzieł wydanych na łamach największych pism Paryża XIX wieku. Oryginalny tytuł książki brzmi „Le bossu ou le Patit Parisien”, często można spotkać w skrócie samo „Le bossu”, co znaczy „Garbus”. Powstało wiele ekranizacji tej historii, z których ostatnia z końca lat dziewięćdziesiątych nosi tytuł „Na ostrzu szpady”.

Całość w oryginale liczy około tysiąca stron druku, jednak w tym opracowaniu usunięto partie nie wiążące się bezpośrednio z główną akcją (stąd też zmiana tytułu). Jest to według mnie jedynym mankamentem tego wydania, choć zapewne niektórzy obraliby to za duży plus ;-) . Sama jednak wolałabym całość, nawet o tysiącu stron.

Akcja książki rozpoczyna się w Hiszpanii w zamku markiza de Chylus, zwanego przez otoczenie „Ryglem”. Markiz ma piękną córkę, którą rychło zamierza wydać za mąż. Nie wie jednak o niej wszystkiego…

Pewnej nocy w fosie zamkowej toczy się nierówna bitwa. Banda najemnych opryszków wraz z pomocą swego pracodawcy otoczyła dwóch przyjaciół broniących siebie oraz dziecka jednego z nich. Nie udaje się uniknąć tragedii i jeden z przyjaciół ginie. Ten, który przeżył, poprzysiągł pomścić zamordowanego i zaopiekować się jego dzieckiem. Udało mu się również naznaczyć zabójcę – organizatora zasadzki.

Następna część powieści rozpoczyna się po kilkunastu latach, kiedy dziecko – na próżno dotąd poszukiwane przez matkę i jej męża – wyrasta na piękną dziewczynę. W Paryżu, gdzie zamieszkuje obecnie małżeństwo państwa Gonzagów, pojawia się nieznany nikomu człowiek, którego plecy szpeci potężnych rozmiarów garb…

„Kawaler de Lagardère” to niezwykła opowieść o poświęceniu jednego człowieka, któremu honor nakazuje za cenę własnego życia dotrzymać przysięgi danej umierającemu przyjacielowi. Pośród brzęku skrzyżowanych szpad, podstępu i zbrodni rozwija się przepiękny wątek miłosny. Rozpacz i nadzieja matki przeciwstawiona jest fałszywej szlachetności jej męża. Okrutne intrygi knute są na tle wydarzeń historycznych przełomu XVII i XVIII wieku. Bohaterstwo, honor i odwaga głównej postaci powieści zachwycają i poruszają, sprawiając że czytelnik całym sercem podąża za bohaterem. Oprócz wielkiej miłości, która dotyka bohatera, autor nie zapomniał również o humorze i zabawnych zdarzeniach, co doskonale „rozbraja” rosnące w akcji napięcie.

Mimo tak drastycznego skrócenia tej wspaniałej opowieści, nie zawiedzie się na „Kawalerze de Lagardère”, kto podziela moją miłość do tego rodzaju literatury :-) .
Magdalena Frąckiewicz

Magdalena Frąckiewicz


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe